Polski biznes z kosmosu
Mówi się, że pieniądze leżą na ulicy. To prawda. Jednak jeszcze większe kwoty są nad naszymi głowami. Bardzo wysoko nad nimi. Dowodem niech będzie kontrakt, który podpisały niedawno polska spółka Creotech Instruments i Europejska Agencja Kosmiczna.
Aż 60 mln złotych wynosi wartość kontraktu, który podpisała polska spółka Creotech Instruments z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA). W opublikowanym z tej okazji komunikacie, spółka zwraca uwagę na to, że jest to największy – jak dotychczas – kontrakt w historii polskiej branży kosmicznej. Przedmiotem umowy jest budowa centrum przetwarzania danych spływających w ogromnych ilościach z satelitów biorących udział w europejskim programie obserwacji Ziemi Copernicus Data and Information Access Service. Centrum przetwarzania danych, które ma „postawić” Creotech Instruments, będzie jednym z czterech działających na zasadzie konkurencyjności, a celem jego istnienia będzie przechowywanie bieżących i historycznych danych zbieranych w ramach programu Copernicus. Ponad to, czytamy w komunikacie prasowym, centrum ma „oferować użytkownikom dostęp do mocy obliczeniowych w strukturze chmury”, co dla firm potrzebujących „kosmicznych danych” oznacza ogromną oszczędność; analiza wielkich ilości informacji jest bowiem kosztowa. Co ważne, jeszcze kilka lat temu dane pochodzące z satelitów zbierających informacje o Ziemi, można było pozyskać jedynie odpłatnie – od państw lub korporacji.
Według PwC rynek zbierania i przetwarzania danych z satelitów do 2020 roku będzie wart ponad miliard euro.
Tymczasem program Copernicus, realizowany przez Komisję Europejską we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną, ma na celu gromadzenie i bezpłatne udostępnianie danych z satelitarnych obserwacji Ziemi. Informacje te, jak się okazuje, są przydatne nie tylko naukowcom, ale także przedsiębiorcom szukającym pomysłów na ich komercyjne wykorzystanie.
Kontrakt Creotech Instruments przewiduje czteroletnią współpracę z ESA. W skład konsorcjum, któremu przewodzi Creotech wchodzą spółki: CloudFerro, Geomatys, Outsourcing Partner, Sinergise i Wrocławski Instytut Zastosowań Informacji Przestrzennej i Sztucznej Inteligencji.
Warto dodać, że według raportu PwC, w 2015 roku rynek dostępu do danych satelitarnych był wart 600 mln euro. Do 2020 może wzrosnąć ponad miliarda euro.