• Biznes
  • Podróże
  • Design
  • Relaks
  • Technika
  • Sport
  • Felieton
  • Diners Club Info
Diners Club Magazine
Technika

Klik i masz moc!

przez Redakcja · z dnia 11 września 2017

Czy można zdalnie zwiększyć moc oraz zasięg samochodu – jednym kliknięciem z odległości tysięcy kilometrów? W naszych czasach to możliwe, a Elon Musk właśnie to udowodnił.

Pustoszący Karaiby i Florydę huragan Irma zaczął już słabnąć, jednak setki tysięcy ludzi musiało porzucić swój dobytek, by uniknąć gniewu natury (i wciąż – wg informacji z 11 września br. – uciekają przez żywiołem). W tym masowym exodusie na północ, w głąb lądu, „bierze udział” wiele samochodów o napędzie elektrycznym, zwłaszcza popularnych w USA pojazdów marki Tesla, stworzonej przez genialnego Elona Muska. O tym, że pojazdy spod znaku Tesli są fantastyczne, nie trzeba nikogo przekonywać, jednak należy zauważyć, że w przypadku takich klęsk, gdy całe hrabstwa są odcięte od zasilania, „elektryki” tracą sens.

Gdyby tylko Henry Ford mógł zobaczyć, jak wygląda współczesna motoryzacja, zwłaszcza w wydaniu Tesli… Klik i otrzymujesz dodatkową moc samochodu…

Ich baterie, choć bardzo pojemne (w przypadku Tesli S 60 / 60D i X 60D z 2016 roku jedno ładowanie wystarczy na maksymalnie 370 km jazdy), w końcu się wyczerpują i wówczas nawet najbardziej zaawansowana elektronika jest funta kłaków warta…

Jak się jednak okazuje, zasięg tych modeli można zdalnie zwiększyć, a jedyną interwencją serwisową do tego potrzebną jest… wgranie aktualizacji oprogramowania. Modele te bowiem mają baterię o pojemności 75 kWh, ale programowo ograniczoną do maksymalnie 70 kWh. Można odblokować dodatkowe „paliwo”, ale… kosztuje to kilka tysięcy dolarów (około 3000).

W sytuacji, gdy każdy kilometr może być na wagę życia, wspomniane modele Tesli, znajdujące się na Florydzie, otrzymały bezpłatny „update” oprogramowania, dzięki któremu mogą „magicznie” przejechać na jednym ładowaniu (w zależności od modelu) dodatkowe 30–40 mil (40–65 km), czyli łącznie nawet ponad 400 km.

Jeden klik i „bak na elektrony” staje się większy… / Foto: za qz.com oraz „The Verge”

Niestety, „oferta” ratunkowa dla posiadaczy Tesli na Florydzie jest czasowa. Wgrana aktualizacja będzie aktywna do 16 września, gdy po huraganie Irma nie będzie już śladu – „sorry Winnetou, business is business”. Chcesz dodatkowego zasięgu, musisz płacić. Bez względu jednak na wszystko – czyż nie jest to fantastyczne i przerażające zarazem, że producent auta może zdalnie ingerować w możliwości i osiągi samochodu, za który zapłaciliśmy (i to niemało)?

Podziel się Tweet

Warto zobaczyć

  • Technika

    Polski biznes z kosmosu

  • Technika

    Inwigilacja czy bezpieczeństwo?

  • Technika

    Chiński – łatwiejszy niż się wydaje

Wyszukaj w serwisie

Ostatnie wpisy

  • Do siego roku!

    31 grudnia 2017
  • Bogaci się bogacą

    28 grudnia 2017
  • Co kraj, to… produkt

    27 grudnia 2017
  • Z pieniędzmi od wieków

    27 grudnia 2017
  • Sztuka biznesu: Opowieść Wigilijna

    23 grudnia 2017

Polub nas na Facebooku

Diners Club Polska

Polecane

  • Do siego roku!

    31 grudnia 2017
  • Bogaci się bogacą

    28 grudnia 2017
  • Co kraj, to… produkt

    27 grudnia 2017
  • Z pieniędzmi od wieków

    27 grudnia 2017
  • Sztuka biznesu: Opowieść Wigilijna

    23 grudnia 2017
  • Biuro reklamy
  • Kontakt
  • Polityka prywatności
  • Regulamin
  • Właściciel tytułu
  • Wydawca

O MAGAZYNIE

  • Regulamin
  • Polityka prywatności
  • Biuro reklamy
  • Kontakt

Kategorie

  • Biznes
  • Design
  • Diners Club Info
  • Felieton
  • Podróże
  • Relaks
  • Sport
  • Technika

Ostatnie wpisy

  • Do siego roku!

    31 grudnia 2017
  • Bogaci się bogacą

    28 grudnia 2017
  • Co kraj, to… produkt

    27 grudnia 2017

Wyszukaj w serwisie

© 2015 Diners Club Polska