Luksusowa cisza
Są miłośnicy „ryczących” silników V12 i zwolennicy klekoczącego dźwięku motorów Diesla. Nowy Rolls-Royce Phantom jest inny – jego wyróżnia niemal absolutnie bezgłośna praca.
Zaprezentowany niedawno nowy Rolls-Roce Phantom jest samochodem, którego nie powinno się porównywać z innymi autami. On bowiem sam wyznacza swoją kategorię i jest w niej niekwestionowanym liderem. I choć w linii Phantomów, produkowanych od 1925 roku, przeszła przez niemal 100 lat szereg zmian, żadna z nich nie zmieniła diametralnie charakteru tego Rolls-Royce. Jego – nomem omen – duch, przez wszystkie dekady nabierał tylko coraz pełniejszego wyrazu. Najnowszy model z rodziny tego dowodzi.
Cichy cesarz
Podobno, gdy inżynierowie Rolls-Royce’a przeprowadzali testy akustyczne nowego Phantoma, byli przekonani, że uszkodzeniu uległ ich sprzęt pomiarowy. Nie rejestrował w kabinie samochodu dźwięku pracy silnika. Okazało się jednak, że to nie błąd – ten Phantom jest po prostu niemalże bezgłośny – przynajmniej wewnątrz.
Jak informuje producent, to zasługa 130 kilogramów wyciszenia oraz grubych na 6 mm, dwuwarstwowych szyb. W świecie pełnym zgiełku, cisza to luksus – Rolls-Royce doskonale o tym wie.
Laserowa precyzja
Znana linia nadwozia Phantoma A.D. 2017 jest nie do pomylenia – jeden rzut oka wystarczy, by określić markę. Jednak w błędzie będzie ten, kto uzna, że forma to wszystko, co wyróżnia ten pojazd.
Gdy mowa o luksusie, liczą się detale. Jednym z nich jest umiejscowienie figurki Spirit of Ecstasy zdobiącej grill Rolls-Royce’a. W tym Phantomie jest umiejscowiona pół cala wyżej niż w poprzedniej wersji tego auta i producent chętnie o tej zmianie informuje.
Kształty to bowiem jedno, a technologia, której ten samochód zawdzięcza swój powab – drugie. Nowy Phanton wprowadza rewolucję, którą jest aluminiowy korpus; niemal w całości wycięty laserem, a przez to idealnie spasowany, sztywny i… piękny.
Bezkompromisowa moc
Każdy Rolls-Royce jest potężną limuzyną i mowa nie tylko o rozmiarach. Prawdziwa potęga jest w nowym Phantomie skryta pod maską – tam pracuje jego serce, czyli silnik V12 o mocy 517 KM i pojemności 6,75 litra. Przy momencie obrotowym równym 900 Nm, kontrolowanym m.in. przez 8-biegową automatyczną skrzynię biegów, Phantom jest nad wyraz zrywny – 5 sekund wystarczy, by przyspieszył do 100 km/h.
Technologia bezpieczeństwa i rozrywki
Oczywiście, jak to w klasie premium plus, bezpieczeństwo jest ważnym aspektem. Liczba systemów je zapewniających jest imponująca, podobnie, jak ich technologiczne zaawansowanie. Na pokładzie jest więc: Alertness Assistant z czterema kamerami gwarantującymi panoramiczny „ogląd” otoczenia, podglądem 360 stopni, podsystemem Night Vision, aktywnym tempomatem Active Cruise Control, a także m.in. systemem wykrywającym możliwość kolizji, obecność pieszych na drodze oraz rozpoznającym znaki drogowe.
Nie mogło także zabraknąć technologii służących rozrywce – prywatny hotspot Wi-Fi, niemal audiofilski system hi-fi oraz wszechobecne ekrany HD to oczywiste dodatki, na które Rolls-Roce Phantom – i jego posiadacze – bez wątpienia zasługują.
Dodatkowe informacje o tej ultraluksusowej limuzynie znajdują się na stronie producenta.