Wszystkie smaki zdrowia
Wiosna to czas porządków. Dlaczego więc nie wykorzystać okazji i nie uporządkować codziennego menu? Z wielkimi korzyściami dla zdrowia, ale również kubków smakowych!
Dla wszystkich, którzy lubią zjeść dobrze i zdrowo, mamy dobrą wiadomość. Wiosenne oczyszczanie i wzmacnianie organizmu nie musi wiązać się z łykaniem pigułek i piciem „proszkowanych” zupek. O wiele lepiej sprawdzają się naturalne produkty – „zwykłe” kasze, oleje i zboża, ale również egzotyczne odkrycia – owoce i grzyby. Wiedzą to gwiazdy, dlaczego więc i my nie mamy poznać „tajników” zdrowia?
Aby długo żyć…
Pierwszy sekret zdrowego życia nosi piękną nazwę amarantus. Jej polski odpowiednik ma równie szlachetne brzmienie – szarłat. Amarantus nie jest jednak tajemniczym korzeniem z dalekich krajów, a… zbożem. Ale niezwykłym, bo najstarszym znanym człowiekowi.
Amarantus uprawiali już Majowie i Inkowie. Dziś, po tysiącach lat zachwycają się nim amatorzy zdrowej żywności i dietetycy.
Amarantus uprawiali już Majowie i Inkowie. Dziś, po tysiącach lat zachwycają się nim amatorzy zdrowej żywności i dietetycy. Nie bez powodu, bowiem amarantus jest niezwykle bogaty w pełnowartościowe, łatwo przyswajalne białko, którego jest w tym zbożu więcej niż w mleku!
Ponadto szarłat zawiera duże ilości zdrowego kwasu tłuszczowego GLA i ogromną ilość minerałów. Wielką smakoszką szarłatu jest Reni Jusis – od dawna znajduje się on w diecie jej rodziny. Piosenkarka łączy amarantus z innymi zdrowymi darami natury – w tym z różnymi odmianami kasz. Jak zapewnia, zbożowa dieta ma same zalety i zapewnia jej dobre samopoczucie.
Toksyny precz!
Zachwalanemu amarantusowi nie ustępuje w niczym zwykła… kasza jaglana. Po mistrzowsku „zbiera” z organizmu toksyny i usuwa nadmiar wody – przyczynę m.in. opuchlizny nóg. To również bomba witaminowa: zawiera witaminy z grupy B (które poprawiają kondycję skóry oraz wzmacniają układ nerwowy), a także niezbędne sole mineralne. Jakby tego było mało, to kasza jaglana celnie uderza w wolne rodniki niszczące DNA! Z tych powodów ją również „pokochała” Reni Jusis; kasza jaglana w połączeniu z białą kaszą gryczaną stanowi podstawę, na której piosenkarka tworzy domową dietę. Warto wiedzieć, że kasza jaglana jest składnikiem rewelacyjnej diety oczyszczającej. Po niej kilogramy lecą w dół, a energia życiowa osiąga szczyty!
Siła natury
Nie ma żadnej przesady w starym stwierdzeniu, że „owsianka czyni ludzi twardymi jak z żelaza”. Od wieków owies był uważany za remedium na wiele schorzeń. Współczesne badania naukowe tylko potwierdziły znane od wieków prawdy.
Składniki zawarte w owsie leczą sklerozę, koją skołatane nerwy i działają niczym afrodyzjak. Błonnik owsiany odgrywa ważną rolę w zapobieganiu chorobom cywilizacyjnym – rakowi jelita, cukrzycy, miażdżycy i otyłości. Duża ilość cynku i krzemionki korzystnie wpływa na odporność organizmu i kondycję skóry oraz paznokci. Zawarty w owsie aminokwas tryptofan pośredniczy w tworzeniu hormonu szczęścia – serotoniny.
Popraw nastrój
Ostre smaki, to mocne wrażenia i dobry humor! Papryczka chili, imbir, pieprz czarny, szafran, kurkuma i czosnek są przyprawami, które powinny włączyć do swojej diety osoby cierpiące na obniżony nastrój! Sprzymierzeńcami dobrego nastroju są także zielona herbata i ziółka – melisa, werbena, mięta i rozmaryn, a także świeża bazylia i tymianek.
Sprzymierzeńcami dobrego nastroju są zielona herbata i ziółka – melisa, werbena, mięta i rozmaryn, a także świeża bazylia i tymianek.
Okazuje się, że naturalnym stabilizatorem nastroju jest również… domowy rosół. Według badań przeprowadzonych przez kanadyjskich naukowców jego spożycie przyczynia się do wzrostu ilości serotoniny w mózgu.
Dieta, nie tylko wiosną, powinna być wzbogacona również w zimny olej lniany i siemię lniane – pełnowartościowe źródła kwasów omega-3. Warto dodać, że pionierką badań nad olejem lnianym była dr Johanna Budwig. Tłoczony na zimno, nieoczyszczony olej lniany jest bazą opracowanej przez dr Budwig diety. Co ważne, w diecie tej olej powinien być jedzony obowiązkowo w postaci pasty, czyli w połączeniu z chudym twarogiem. Zmiksowanie tych dwóch składników powoduje związanie nienasyconych kwasów tłuszczowych z białkami. Pełnowartościowe białka z dobrymi tłuszczami to dobry nastrój!
Szczypta egzotyki
Sok z owoców noni to ratunek dla przepracowanych. Systematycznie pity dodaje radości i pogody ducha, zwiększa witalność i zapobiega stanom melancholii. Badania potwierdzają również, że owoce noni oczyszczają i odtruwają organizm, wspierają pracę nerek, wątroby, wpływają korzystnie na serce i jelita, zbawiennie działają na skórę, kości i przewód pokarmowy. Wśród dobroczynnych dla zdrowia składników, które znajdują się w owocach noni, warto wymienić: selen, aminokwasy, limonen i kwasy tłuszczowe. Inną rośliną o fenomenalnych wręcz właściwościach jest rokitnik zwyczajny – tzw. ananas rosyjski. Zawiera on ponad 190 aktywnych biologicznie składników i moc witamin. Nie dziwi więc, że jest jedną z najbardziej wartościowych roślin na świecie. Stosowany systematycznie sok z rokitnika stymuluje system immunologiczny, opóźnia starzenie i przywraca energię. Nie sposób nie wspomnieć o pochodzących z Chin jagodach goji, które chronią wzrok i odżywiają organizm. Na punkcie suszonych owoców goji oszaleli celebryci – Madonna, Elizabeth Hurley, Mischa Burton i Paula Abdul. Nie jesteśmy w niczym gorsi od gwiazd Hollywood. Każdy może być zdrowy i warto wykorzystać wiosenny czas na zadbanie o ciało i duszę. Tym bardziej, że naturalna „pigułka” wcale nie jest gorzka – jest pyszna!