Czwarty kolor… czekolady
Jest ciemna, jest mleczna i jest też biała. Teraz do tych trzech podstawowych typów czekolady dołączyła jej nowa odmiana, na którą nie można się napatrzeć…
Kolor czekolady zależy od wielu czynników – naturalnych i „przemysłowych”. Nic bowiem nie stoi na przeszkodzie, żeby wyprodukować tabliczkę błękitnej, zielonej lub żółtej czekolady. Jednak w przypadku zupełnie nowej, rubinowej odmiany czekolady, swój niecodzienny kolor zawdzięcza ona wyłącznie naturze – nie dodatkom koloryzującym z „E” w prefiksie. I co ciekawe, jest pierwszą nową odmianą tej słodkości od 80 lat – od chwili, gdy świat poznał białą czekoladę.
Rubinowa czekolada to pierwsza od 80 lat nowa odmiana tej słodkości.
Jak informuje portal „IFL Science”, niezwykły kolor tego smakołyku to wynik użycia do jej produkcji rubinowych nasion kakao, które rosną na Wybrzeżu Kości Słoniowej, w niektórych regionach Brazylii oraz w Ekwadorze. Za stworzeniem tego smakołyku stoi zespół „słodkich naukowców” ze szwajcarskiej firmy Barry Callebaut – czekoladowego giganta – a wyprodukowanie rubinowej odmiany zajęło im aż 13 lat.
Oczywistym jest pytanie o smak nowości, tym bardziej, że jest on zaskakujący. Jak zapewnia producent, rubinowa czekolada ma intensywny owocowo-jagodowy posmak, a jej struktura – niezrównaną gładkość.
W tej przysłowiowej beczce miodu jest i łyżka „konsumenckiego” dziegciu – różowej czekolady nie da się jeszcze kupić w formie tabliczki. Jest ona dostępna wyłącznie w hurcie – dla wielkich producentów słodkości. Na szczęście też, oznacza to, że pewnie już wkrótce rubinowy, czwarty smak, poznają „zwykli” konsumenci. My już wyczekujemy tej okazji!
Zdjęcia: www.barry-callebaut.com