Czy 25 tysięcy za metr kwadratowy apartamentu to dużo? Z całą pewnością niemało. Ale czasem trzeba wydać aż tyle, żeby zapewnić sobie odpowiednio wysoki zysk.
Czym kierują się majętni ludzie, szukając sposobów na pomnożenie pieniędzy? Na pewno rankingami. Jednym z nich jest z pewnością Global Property Guide, który opisuje średnią cenę 120-metrowego apartamentu w 94 miastach na całym świecie. Jaka jest ona w znajdującej się na 30. pozycji stolicy Polski? Około 4696 dolarów za metr kwadratowy, czyli blisko 16 tys. złotych. Trzy lata temu było to 4300 dolarów (ok. 12,5 tys. zł). Dla firm deweloperskich taki zwyżkowy trend jest pożądany. Dla nabywców – niekoniecznie. Ale spójrzmy na wyniki z innej strony… Ranking uwzględnia też parametry szczególnie ciekawe dla osób szukających dobrej lokaty kapitału – średnią cenę wynajmu apartamentu i potencjalną stopę zwrotu inwestycji, jaką jest kupno mieszkania. W Warszawie można zatem liczyć – jak wynika z danych GPG – na 2538 dolarów miesięcznego czynszu, który da właścicielowi 5,41 procent rocznego i bardzo stabilnego zysku.
Pępek Polski
Niestety, ranking Global Property Group ma jeden zasadniczy minus – otóż pomija inne polskie miasta i z tego powodu nie należy traktować go jako bezwzględnego punktu odniesienia. A szkoda, bo w innych regionach naszego kraju zyski z wynajmu nieruchomości są co najmniej tak samo wysokie jak w stolicy. Liczy się prestiż i atrakcyjność lokalizacji oraz zamysł architektoniczny. Dlatego, chcąc budować kapitał na bezpiecznym fundamencie, warto poznać dobrze rokujące na przyszłość inwestycje deweloperskie z kilku przedziałów cenowych.
Prestiż absolutny
Pod względem ekskluzywności sopocka ulica Bohaterów Monte Cassino nie ma sobie w Polsce równych. To bodajże najdroższa lokalizacja w kraju. Tymczasem powstaje tam inwestycja dewelopera Qualia Development – Na Fali. Co można o niej powiedzieć? Jest esencją tego, co rozumiemy jako luksus. Mówimy bowiem o nowoczesnym, czterokondygnacyjnym condominium, na które składa się piętnaście apartamentów o bardzo wysokim standardzie wykończenia.
Pod względem ekskluzywności sopocka ulica Bohaterów Monte Cassino nie ma sobie w Polsce równych. To bodajże najdroższa lokalizacja w kraju.
I choć powierzchnia mieszkań nie przekracza 70 metrów kwadratowych, to ogólny zamysł architektoniczny budynku, jego nowoczesny, lekki projekt oraz szklana, pofalowana i wykończona białym kamieniem elewacja, podnoszą wartość nieruchomości. Tak samo jak zautomatyzowany system bezpieczeństwa, użycie drewnianej (a nie aluminiowej lub plastikowej) stolarki okiennej i obecność słonecznych tarasów… Ma to oczywiście swoje odzwierciedlenie w cenie, która przewyższa tę ujętą w rankingu Global Property Group. W Na Fali metr kwadratowy powierzchni to minimum 25 tys. złotych.
Nadmorska oaza
Nie mniejszą od Sopotu popularnością cieszy się nadmorskie Mielno, przez niektórych porównywane do kalifornijskiej Venice Beach. Sosnowy las i piękne wydmy zachęcają do pozostania w Mielnie. Ciągnąca się wzdłuż morskiego brzegu promenada pozwala w mgnieniu oka przejść na położoną zaledwie kilkadziesiąt metrów dalej piaszczystą plażę. Nie należy więc dziwić się, że powstający w Mielnie apartamentowiec Dune cieszy się wielkim zainteresowaniem. Przeszklony, o delikatnej konstrukcji, zawieszony nad wydmą, wyróżnia się spośród innych inwestycji i stanowi charakterystyczny punkt na nadmorskiej mapie. Ta otoczona lasem oaza komfortu zawierać będzie wszystko, co letniej rezydencji niezbędne – strefę Wellness & SPA, kawiarnię, odkryte baseny i nasłonecznione tarasy. Apartamenty wyposażone zostaną z kolei w sprzęt AGD wysokiej klasy i wykończone m.in. hiszpańską terakotą oraz drewnianym parkietem. Wspaniały widok na morze mają zapewniać panoramiczne okna. Co ciekawe, w budynku – poza mieszkaniami o powierzchni od 30 do 54 metrów kwadratowych – powstanie również sześć ponad 100-metrowych penthouse’ów. Jak zapewnia deweloper – Firmus Group – już teraz ponad połowa apartamentów w Dune znalazła swoich nabywców. Mimo iż cena metra kwadratowego przekracza 12,5 tys. zł.
Zew miasta
Wart uwagi jest również krakowski zespół apartamentowców Novum firmy Hines. Są one nie tylko nowoczesne, a przez to komfortowe, ale również doskonale usytuowane – w samym centrum Krakowa, zaledwie 1,5 km od Rynku. Zróżnicowany metraż (26–111 metrów powierzchni), bogata infrastruktura otoczenia, duża powierzchnia terenów zielonych na osiedlu i bliskość najważniejszych linii komunikacyjnych są atutami Novum. I zarazem gwarancją, że znajdziemy chętnych do wynajmu w przyszłości. To inwestycja o mniejszym potencjale, ale należąca do kategorii „pewniaków”. Atrakcyjna cena metra kwadratowego (od 7800 zł) nie jest zaporowa dla inwestorów o mniej zasobnym portfelu.