Lektury miliardera
Jeżeli się uczyć, to od najlepszych. Sir Richard Branson, ekscentryczny brytyjski miliarder, jest dobrym wzorcem do naśladowania. Na pewno pod jednym względem – zamiłowania do czytania.
Jak wygląda dzień naprawdę zamożnego człowieka, biznesmana, w którego posiadaniu znajduje się koncern Virgin (skupiający pod swoim szyldem takie gałęzi biznesu, jak m.in. wytwórnia muzyczna, linie lotnicze oraz sieć komórkowa)? Rąbka tej tajemnicy uchyla sam zainteresowany na swoim blogu, a dziennikarze „Business Insider” odtworzyli dzienną „agendę” Sir Richarda Bransona. Co więc wiemy? Choćby to, że wstaje bardzo wcześnie, pracuje dużo i zawsze w napiętym grafiku ma czas na lekturę wartościowych książek. Jakie to tytuły poleca miliarder*?
„Rok 1984” George’a Orwella
Choć napisana w końcu lat 40. XX wieku książka (pierwsze wydanie z 1949 roku) nie jest żadną nowością, to – jak podkreśla Sir Richard Branson – jest na wysokiej pozycji wśród „lektur obowiązkowych”. W świecie nowoczesnej technologii, wszechobecnej sieci i zalewu „alternatywnych faktów”, jest to pozycja aktualna jak nigdy. „Rok 1984” warto znać nie tylko ze względu na wartość literacką – jak zapewnia Branson, książka nieustannie przypomina mu o zachowaniu ostrożności i sceptycyzmu do informacji, na które codziennie natrafia.
„Metoda czarnej skrzynki” Matthew Syeda
Dlaczego człowiek sukcesu poleca książkę o porażkach? Nie bez powodu, ponieważ dzięki nim – i zrozumieniu ich istoty – uczymy się odnosić sukcesy. Zdaniem Bransona książka Syeda pomaga zmienić to, jak postrzegamy niepowodzenia; jego zdaniem są one kluczami do zrozumienia podejmowanych działań i ich konsekwencji oraz wymuszają wręcz zmianę zachowań na takie, które prowadzą do sukcesu.
„Kosmos” Carla Sagana
Nazwisko Sagan jest Wam obce? To błąd, bowiem Carl Sagan jest wybitnym astronomem i niedoścignionym popularyzatorem nauki. Napisany przez niego w 1980 roku „Kosmos”, mimo upływu czasu, wcale się nie zestarzał – lektura tej książki wciąż sprawia, że zaczynamy zdawać sobie sprawę z nieskończonego ogromu wszechświata i jego niewyobrażalnej złożoności. Co więcej, Sagan zabiera czytelnika w podróż nie tylko po bezkresie kosmosu w poszukiwaniu początków materii i życia, ale także po galerii ludzkiego geniuszu. I jak zapewnia Branson, jest to wyjątkowo inspirująca podróż.
„Zaczynaj od DLACZEGO. Jak wielcy liderzy inspirują innych do działania” Simona Sineka
Dlaczego pytania o sens planowanych działań biznesowych należy zaczynać od „dlaczego”? Simon Sinek, ekspert zajmujący się tematyką przywództwa, wyjaśnia to w ten sposób, że większość firm nie może działać efektywnie, dopóki nie znajdzie powodu dla swojego istnienia. A ten znajduje się najgłębiej w fundamencie każdego biznesu. Dla uświadomienia tego, autor opisuje w książce diagram, na który składają się trzy koncentryczne okręgi, z których największy symbolizuje pytanie „Co?”, mniejszy „Jak?”, a zagnieżdżony najgłębiej – „Dlaczego?”. I jak zauważa Sinek, a Branson mu w tym kibicuje, zbyt wielu biznesmenów koncentruje się na kwestiach, na które odpowiedzi znajdują się daleko od centrum diagramu – centrum sensu istnienia danego biznesu. Jak to zmienić? Na początek przeczytać książkę Simona Sineka.
Artykuł powstał na podstawie informacji z portalu „BusinessInsider” oraz materiałów własnych. Zdjęcie tytułowe Prometheus72 / Shutterstock.com; okładki – materiały prasowe.