Ogórek XXI wieku
Ulubiony samochód „dzieci kwiatów” może już niedługo powrócić na drogi – w odświeżonej i unowocześnionej na miarę XXI wieku formie. Volkswagen przedstawił concept car nawiązujący do legendarnego modelu T1. Poznajcie VW ID Buzz.
Volkswagena T1, popularnego „ogórka” kochali hippisi. Był przestronny, tani i łatwy w naprawie, a do tego solidny – jak to niemieckie samochody. Niestety, T1 – z dzisiejszego punktu widzenia – ma jedną, ogromną wadę. Jest przestarzały, a jego „kultowość” ma umocowanie już wyłączenie w sentymencie i nostalgii za latem miłości, które bezpowrotnie przeminęło.
Z drugiej strony, na wspomnieniu tego, co było, można dobrze zarobić i Volkswagen o tym dobrze wie. Wystarczy tylko wspomnieć New Beetle oraz Beetle – modele będące następcami produkowanego w latach 1938–2001 „garbusa”. O ile jednak nowe „garbusy” są dość zwykłymi autami miejskimi klasy kompaktowej, to ID Buzz, następca T1 ma być pojazdem ery kosmicznych technologii.
Ekologia i moc
Stary T1 miał spalinowy, nieekologiczny kopcący motor. ID Buzz w zamyśle inżynierów i designerów Volkswagena ma być absolutnie „zielony”. Dwa elektryczne silniki o łącznej mocy ok. 400 KM (294 kW) wystarczą, by ID Buzz miał „siłę” do płynnego przewiezienia nawet ośmiu pasażerów, z maksymalną prędkością sięgającą 160 km/h (ograniczoną elektronicznie).
Baterie litowo-jonowe w tym mikrobusie – o pojemności ok. 111 kWh – wystarczyć mają nawet na 600 km jazdy. Ładowanie do 80 proc. pojemności będzie można osiągnąć w zaledwie pół godziny.
W przeciwieństwie do swojego „dziadka” T1, ID Buzz będzie wyjątkowo zrywny. Od 0 do 100 km/h ma przyspieszać w mniej niż 8 sekund!
Dla fanów gadżetów
Elektryczny napęd to nie wszystko, co ID Buzz oferuje. Pokładowa elektronika daje wyobrażenie o przyszłości motoryzacji; znajdziemy więc panele dotykowe z nawigacją i sterowaniem, kierownicę w formie… tabletu, autonomicznego autopilota oraz wyświetlacz rozszerzonej rzeczywistości w przedniej szybie.
Podświetlenia LED wzdłuż korpusu samochodu, ledowe lampy i oświetlenie wewnątrz to niemal oczywiste dodatki. Podobnie, jak obrotowe fotele i kanapy, dzięki którym można we wnętrzu tego minivana stworzyć komfortową „salę spotkań” dla ośmiu osób.
Niestety, Volkswagen ID Buzz, choć zapewne już teraz pożądany, do produkcji i sprzedaży nie trafi przed rokiem 2022. Jeśli w ogóle jakiś seryjny model tego auta koncepcyjnego zjedzie z linii fabrycznej… Decyzja o tym zapadnie na podstawie badań rynku, które zarząd VW, podobno, już zlecił. Zostawmy jednak dywagacje na boku – miło, po prostu, popatrzeć na możliwe scenariusze przyszłości…
Informacja powstała na podstawie m.in. artykułu w autoexpress.co.uk; zdjęcia: Volkswagen, mat. prasowe, kadry z You Tube.