Gra o wielką stawkę
Rynek gier w Polsce rośnie w siłę. W 2015 roku gry wygenerowały największy dochód w Chinach i Stanach Zjednoczonych, Polska uplasowała się na 19. miejscu. Wartość polskiej branży w 2016 roku szacowana jest na 439 mln dolarów, co daje nam drugie miejsce wśród krajów Europy Wschodniej.
W 2016 roku najwięcej pieniędzy przyniesie rynek Azji i Pacyfiku – blisko połowę globalnego przychodu (99,6 mld dolarów). Druga pozycja należy do Ameryki Północnej (ponad 25 mld dolarów), a trzecia do Europy, Afryki i Bliskiego Wschodu (23,5 mld dolarów).
Na konsolach, komputerach i komórkach gra ok. 13,5 mln Polaków. Statystyczny gracz oddaje się tej przyjemności 13 godzin tygodniowo i najchętniej sięga po gry strategiczne, akcji i logiczne. Z każdym rokiem liczba graczy rośnie, co skutecznie wykorzystują branżowe firmy. Na fali rosnącej popularności cyfrowej rozrywki powstają kolejne projekty. Ogromny potencjał zauważył w nich również polski rząd, który chce wesprzeć finansowo najlepsze pomysły. Branża już dawno przestała być postrzegana jako niszowa.
Podsumowanie 2015 roku wygląda zadowalająco. Dwie gry z najlepiej sprzedającej się dziesiątki na świecie pochodzą z Polski: „The Witcher 3”, czyli „Wiedźmin 3” (CD Project) oraz „Dying Light” (Techland). Trzecia część Wiedźmina odniosła ogromny sukces – grę docenił nawet prezydent Stanów Zjednoczonych, Barack Obama. Dużym osiągnięciem mogą się również pochwalić CI Games z Lords of the Fallen, Digital Melody z Timberman oraz 11bit Studios z This War of Mine.
– Ubiegły rok był dla polskiej branży gier rewelacyjny. Dwaj kluczowi twórcy, czyli CDProjekt i Techland odnieśli ogromne sukcesy oraz odnotowali rekordowe przychody i zyski. To z kolei napędziło kolejnych graczy. Mali gracze mają teraz swój czas, aby pokazać, że liczą się nie tylko ci najwięksi – mówi Łukasz Rosiński, wiceprezes zarządu The Farm 51, firmy zajmującej się od 2005 roku produkcją gier komputerowych.
Światowy rynek gier wideo jest wart już niemal 100 mld dolarów.
Sektor gamingowy to jedna z najbardziej innowacyjnych stref w polskim przemyśle kreatywnym. Stowarzyszenie Polskie Gry wystąpiło do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju z wnioskiem o stworzenie programu sektorowego. Rada NCBiR wydała pozytywną rekomendację, a budżet przeznaczony na program GameINN to niemal 500 mln zł. Program ma pomóc firmom z branży w opracowaniu oraz wdrożeniu produktów i technologii.
– Gry komputerowe są hitem eksportowym Polski, dlatego warto je wspierać. Mowa tu o innowacyjnych projektach, które są doceniane na całym świecie- dodaje Łukasz Rosiński.
W strukturze rynku zachodzą korzystne zmiany sprzyjające jego rozwojowi. Kilka lat temu większość przychodów pochodziła z gier na płytach dystrybuowanych w tradycyjnych sklepach. W tej chwili połowa z nich znajduje nabywców w sprzedaży cyfrowej. Sporym powodzeniem cieszą się gry free-to-play, gdzie sama gra jest dostępna za darmo, a płatne są dodatkowe opcje.
Optymistycznie prezentują się prognozy dotyczące dalszego rozwoju branży. Eksperci przewidują wzrost udziału gier mobile i online w modelu free-to-play, rozwój e-sportu na terenie Europy Wschodniej, ogólny wzrost liczby graczy, wzrost liczby grających kobiet w wieku średnim oraz większe zapotrzebowanie na produkty pozwalające na jednoczesne zaangażowanie rodziców i dzieci, przy czym dorośli z tej grupy mają być doświadczonymi graczami wprowadzającymi młode pokolenie w świat gier.