Dron czy bolid?
Firma Teal zbudowała najszybszy konsumencki dron na świecie TX1. Projekt jest dziełem pomysłowego 18-latka.
Drony wyścigowe produkowane są z myślą o rozwijaniu jak największych prędkości i wygrywaniu zawodów. Maszyny nie są używane do innych celów i cała ich konstrukcja jest skupiona na jednym, konkretnym zadaniu. Na podobnej zasadzie budowane są samochody wyścigowe – trudno na co dzień eksploatować bolidy F1. Rozwój technologii w połączeniu z pomysłowością konstruktora może jednak przynosić zadziwiające efekty. Jednym z nich jest Teal TX1, najszybszy dron oddany do seryjnej produkcji – dzieło 18-letniego Georga Matusa.
Teal TX1 potrafi latać z zawrotną prędkością 136 km/h!
Maszyna Teal TX1 potrafi latać z zawrotną prędkością 136 km/h. Nie jest to typowy dron wyścigowy, ponieważ jego cechą jest uniwersalność. Konstruktorowi zależało na sprawnym połączeniu funkcjonalności i szybkości. Dron swobodnie przenosi kamerę nagrywającą filmy w rozdzielczości 4K obiektywem o 150-stopniowym polu widzenia. Maszyna ma wbudowaną pamięć 16 GB, którą można rozszerzać we własnym zakresie (do 64 GB). Dron jest wyposażony także w złącze HDMI i gniazda USB 2.0. i 3.0.
Początkujący będą z pewnością zadowoleni z istnienia trybu „easy”, który ułatwi wdrożenie się w obsługę sprzętu. Brzmi jak sprzęt idealny, prawda? Teal TX1 ma jednak swoje wady. Bateria o pojemności 1800 Ah wystarcza zaledwie na 10 minut lotu, a przy maksymalnej prędkości – tylko na 2 minuty.
Teal jest dostępny w przedsprzedaży za 1299 dolarów. Pierwsze egzemplarze mają pojawić się jeszcze w końcówce 2016 roku. Sprzęt będzie dostarczany w kompletnej wersji „ready to fly”, która pozwala na natychmiastowe użycie drona tuż po zakupie.