Wirtualna kradzież realnej kasy
Rynek Bitcoina – wirtualnej waluty – nękają ostatnio kryzysy. Serie hackerskich ataków, w szczególności skierowanych przeciwko giełdzie bitcoinów Bitfinex, przyniosły ogromny spadek wartości tego elektronicznego pieniądza. Jaki z tego wniosek? Stara, dobra gotówka i karta kredytowa wciąż są na topie.
Po włamaniu do systemu nadzorującego giełdę bitcoinów Bitfinex, z rynku obracającego tą kryptowalutą „wyparowało” niemal 120 tys. bitcoinów o wartości 65 mln dolarów. Zniknięcie takiej kwoty w wirtualnej walucie wywołało prawdziwy chaos i bitcoin do dolara stracił 100 dolarów – jego cena spadła do 540 dolarów (co i tak jest oszałamiającym kursem, biorąc pod uwagę, że bitcoin, jako pieniądz, istnieje wyłącznie w postaci tzw. bloków – niezwykle skomplikowanych równań matematycznych).
Czy 65 mln dolarów może zniknąć bez śladu? W świecie wirtualnych kryptowalut jest to możliwe…
Najgorsze jest jednak to, że skutki kradzieży odczują bez wyjątku wszyscy posiadacze kryptowaluty – razem pokryją deficyt pieniądza w systemie i oznacza to, że utracą nawet 36% (!) posiadanych depozytów w bitcoinach.
Historia ma też szerszy aspekt, bowiem – jak donosi amerykańska firma BitGO, która odpowiada za bezpieczeństwo informatyczne giełdy Bitfinex, „jak dotąd dochodzenie nie odkryło żadnych śladów złamania barier bezpieczeństwa serwerów i usług”. Jak nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze… A bitcoiny wyparowały. Chyba pewniejsza jest „twarda gotówka” lub… karta kredytowa Diners Club z najbogatszym na rynku pakietem dodatkowych usług – w tym chroniących… pieniądze.
Inne „coiny”
Bitcoin nie jest jedyną walutą cyfrową. Jego młodszy odpowiednik nazywa się litecoin i powstał w 2011 r. za sprawą byłego pracownika Google. W sieci krąży około 17 mln litecoinów, a liczba ta ma wkrótce zwiększyć się do 84 mln. Nowa kryptowaluta powstała w odpowiedzi na niestabilny kurs bitcoina, błędne działanie algorytmu i udane włamania. Nowsza waluta umożliwia również szybkie, małe transakcje. Jej cena to ok. 3 dolarów i zazwyczaj utrzymuje się na podobnym poziomie.
Ciekawostką jest waluta dogecoin, która powstała na fali popularności memów z psem rasy shiba, tzw. piesełem. Walutę można kupić i nią handlować. Cena 1 dogecoina wynosi 0,00033 dolara, a twórcy „idą na całość” i zapowiadają, że na rynku pojawi się wkrótce nawet 100 mld dogecoinów. Warto zaznaczyć, że górny próg w przypadku bitcoina wynosi 21 milionów… Wydobywanie waluty „pieseła” jest na tyle łatwe, że wystarczy do tego bardzo przeciętny komputer. Pomysł stworzenia waluty był jedynie żartem pracownika Adobe, ale spotkał się z tak entuzjastycznym przyjęciem internautów, że wkrótce światło dzienne ujrzała domena DogeCoin.com. Niedawno pojawił się również DogeMarket, w którym można kupić prawdziwe przedmioty dogecoiny.