Podwodny tenis
Gdy ma się do wydania miliardy dolarów, nawet najbardziej niezwykłe pomysły mogą zostać urzeczywistnione. Podwodny kort tenisowy z przeszklonym zadaszeniem? Dzięki polskiemu architektowi, być może już wkrótce, taka konstrukcja stanie u wybrzeży Dubaju (albo innego równie bogatego szejkanatu).
Krzysztof Kotala ze studia projektowego 8+8 Concept Studio od kilku miesięcy (z przerwami) jest bohaterem newsów w światowych serwisach poświęconych designowi. Dlaczego?
Ponieważ stworzone przez niego projekt i wizualizacje niezwykłego dubajskiego kortu tenisowego (o roboczej nazwie Dubai Reef) zachwycają. Oszałamia zarówno skala projektu, jak i jego rozmach. Jednak najbardziej awangardowe jest położenie tego obiektu – pod wodą, na dnie Zatoki Perskiej!
Kilka miliardów dolarów na awangardowy projekt? W krajach Zatoki Perskiej to nie problem. To okazja. Być może Polak zostanie gwiazdą takiej inwestycji.
Przeszklone zadaszenie oznacza, że zgromadzeni tam fani tenisa będą mogli podziwiać ogromne ławice ryb przemierzające gorące wody Zatoki Perskiej. Z kolei położenie na relatywnie niskiej głębokości sprawi, że obiekty wypełni duża „dawka” dziennego światła.
Podwodne kopuły, poza pełnowymiarowymi kortami, mają okrywać restauracje, sklepy i centra rozrywki.
Tyle tylko na razie wiadomo, bowiem projekt Kotali jest tylko projektem. Nieznany jest koszt jego wykonania (zapewne co najmniej kilka miliardów dolarów), ani możliwy czas realizacji. No i największa niepewność jest taka, czy widzowie – mając przed oczyma podwodne widoki – będą w ogóle w stanie skupić się na tenisie?