Mekka spotterów
Ten karaibski port lotniczy nie jest ani największy, ani też nie obsługuje rekordowej liczby pasażerów. Jest jednak, bez wątpienia, wyjątkowy.
Lądujące na nim samoloty przelatują zaledwie kilkanaście metrów nad głowami… plażowiczów. Jedyne międzynarodowe lotnisko na karaibskim Sint Maarten zostało zbudowane w 1943 roku. Do dzisiaj pozostaje najważniejszym portem lotniczym wyspy, obsługującym ponad 1,6 mln pasażerów rocznie – głównie turystów. To stosunkowo niewielkie lotnisko może pochwalić się regularnymi połączeniami z blisko 40 miastami położonymi na trzech kontynentach.
Na lotnisku Princess Juliana jest jeden salonik Diners Club. Wstęp do niego jest bezpłatny dla posiadaczy kart.
Na terenie portu znajduje się też luksusowy salonik Diners Club. Nie to jednak sprawia, że SXM (taki kod IATA jest przypisany do tego portu) jest tak ciekawe. Lotnisko to jest bowiem atrakcją turystyczną samą w sobie. Jedna z jego dróg startowych ma bowiem tzw. próg tuż przy plaży Maho. Oznacza to, że lądujące samoloty podchodzą do tego manewru od 10 do 20 metrów nad głowami plażowiczów. To widok, który zapiera dech w piersiach i jest nie do zapomnienia!
Kompilacja 37 „niskich” lądowań na SXM.
Strona lotniska: www.sxmairport.com.
Artykuł pochodzi z archiwalnego wydania „Diners Club Magazine”.