Po raz drugi jej partnerem głównym Sopot Match Race była marka szwajcarskich zegarków Albert Riele.
Doświadczeni żeglarze wiedzą, że gdy zawiedzie pokładowy GPS, dokładny zegarek jest pomocą w nawigowaniu. Na szczęście, uczestnicy sierpniowych regat Sopot Match Race nie musieli posiłkować się tradycyjnymi metodami w czasie wyścigu. Niemniej czasomierze stanowiły tło tej jednej z najważniejszych imprez żeglarskich.
Kurs na klasę
Kolejna edycja Sopot Match Race, którego sponsorem jest szwajcarska manufaktura zegarmistrzowska Albert Riele, była okazją do prezentacji specjalnego modelu zegarka. Nowy czasomierz z linii Premiere, stworzony w liczbie zaledwie 250 egzemplarzy, bardzo mocno nawiązuje do motywów marynistycznych. Cyferblat zdobią wskazówki stylizowane na wskaźniki urządzeń nawigacyjnych, a barwy tarczy nieodparcie przywodzą na myśl bezkres oceanu. Nowy limitowany, kolekcjonerski zegarek Albert Riele dedykowany Sopot Match Race ma również podwyższoną wodoodporność – do 100 metrów. Przede wszystkim jednak uosabia najlepsze cechy sportów żeglarskich – elegancję i precyzję, a zarazem symbolizuje wolność, którą daje wiatr w żaglach.
Światowa elita
Co ciekawe, po raz pierwszy w jedenastoletniej historii sopockie regaty znalazły się w elitarnym cyklu Alpari World Match Racing Tour. To wielki awans, ponieważ Sopot Match Race dołączył do grona globalnych imprez, które wyłaniają pretendentów do tytułu mistrza świata w żeglarstwie regatowym. Wejście Polski do grona państw organizatorów Alpari World Match Racing Tour to uznanie dla dotychczasowego dorobku sportowego i organizacyjnego polskich żeglarzy. W ramach tego globalnego turnieju, na wodach trzech kontynentów – Europy, Azji i Ameryki Północnej – najlepsi żeglarze walczą o złoto, ale też nagrody, których pula przekracza 1,5 mln dolarów.
Sopockie regaty były trzecimi eliminacjami w cyklu. Kolejne będą rozgrywane w Chicago, na Bermudach oraz w Malezji. Polską edycję wygrał brytyjski sternik Ian Williams – legenda match racingu i lider rankingu ISAF. Jedną z nagród, które przypadły mu w tym zwycięstwie, był zegarek Albert Riele z limitowanej marynistycznej serii.
W Trójmieście na zawodach nie zabrakło również Polaków – o punkty walczyła m.in. załoga Albert Riele pod komendą Przemysława Tarnackiego, najlepszego polskiego żeglarza, dziewiątego skippera świata i zeszłorocznego triumfatora regat Sopot Match Race. Zarazem Przemysław Tarnacki jest ambasadorem marki zegarków Albert Riele.
Promocja Polski
Relację z sopockich regat transmitowały największe światowe telewizje informacyjne – m.in. CNN, SKY, Bloomberg, CNBC i Eurosport, a relacja z Sopot Match Race była pokazywana pasażerom samolotów linii Emirates na całym świecie. Wielkie zainteresowanie globalnych mediów nie tylko podniosło prestiż regat Sopot Match Race, ale również przyczyniło się do promocji Polski – organizatora imprez sportowych najwyższej rangi.