• Biznes
  • Podróże
  • Design
  • Relaks
  • Technika
  • Sport
  • Felieton
  • Diners Club Info
Diners Club Magazine
Podróże

Tel Awiw: miasto-państwo

przez Redakcja · z dnia 5 stycznia 2017

Białe Miasto na śródziemnomorskim wybrzeżu – piękny Tel Awiw-Jafa – od kilku dekad kusi turystów z całego świata! 

Choć Tel Awiw-Jafa jest miastem dość młodym, bo jego początki sięgają zaledwie pierwszych lat XX wieku, historia osadnictwa na tym terenie jest o wiele starsza. Pierwsze wzmianki o ludzkich osadach na obszarze współczesnych północno-zachodnich rejonów Izraela sięgają czasów starożytnych, aż do epoki brązu. Z tym jednak zastrzeżeniem, że tak bogatą i długą historią może się pochwalić wchodząca w skład aglomeracji miejskiej Jafa (w przeszłości zwana również Joppo). Warto też wiedzieć, że w samej nazwie najbogatszego i najdynamiczniej rozwijającego się izraelskiego miasta, Tel Awiwu, zawarta jest pewna dychotomia, która jednak podkreśla wielką przeszłość oraz rozwój. Tel oznacza bowiem w języku hebrajskim stare wzgórze, zaś słowo awiw – wiosnę, a symbolicznie też nowość i świeżość. I to połączenie ma głęboki sens, bowiem w tym mieście, które korzeniami sięga głębokiej przeszłości, „wiosenny” rozwój nieustannie trwa.

Druga gospodarka Bliskiego Wschodu

Tel Awiw wyłonił się z piasków nadmorskiej pustyni w pierwszych latach XX wieku – w roku 1910. Zanim jednak doszło do jego ustanowienia, miasto (a w zasadzie nowe dzielnice wokół starożytnej Jafy) miało jedynie dawać schronienie Żydom przybywającym do Palestyny w ramach pierwszej alii (alija – imigracja ludności żydowskiej do Palestyny), która miała miejsce w latach 80. XIX wieku. Rosnący napływ ludności żydowskiej (zwłaszcza aszkenazyjskiej – z Europy Środkowej i Wschodniej) doprowadził do szybkiego rozwoju terytorialnego osiedli, takich jak Neve Tzedek i Nahalat Binyamin (dziś dzielnica miasta). Rosnące napięcie między Arabami i Żydami doprowadziło jednak do konieczności utworzenia osobnego tworu miejskiego. W 1910 roku z terenów wchodzących w skład żydowskich dzielnic Jafy oraz wykupionych pięciu hektarów nadmorskich wydm powstał Tel Awiw.

Tel Awiw-Jafa generuje 17 proc. PKB całego Izraela. Ta aglomeracja jest potęgą gospodarczą.

Z początku mieszkało w nim zaledwie około 2 tys. ludzi, jednak już w roku 1918 – ponad 34 tys. Dziś populacja aglomeracji miejskiej Tel Awiw-Jafa przekracza 405 tys., a dystryktu Tel Awiwu (jednostki administracyjnej państwa Izrael) – 1,2 mln. Niewiele? Trzeba pamiętać, że Izrael zamieszkuje nieco ponad 8 mln ludzi.

Tel Awiw jest nowoczesną metropolią na miarę XXI wieku.

Hojne wydatki na rozwój doprowadziły do tego, że obecnie aglomeracja miejska Tel Awiw-Jafa generuje PKB w wysokości 49 mld dolarów rocznie (17 proc. PKB Izraela), co stawia ten region na pozycji drugiej gospodarki Bliskiego Wschodu. Tu bowiem jest najwyższa w Izraelu koncentracja firm z sektora IT, start-upów, zlokalizowana jest giełda papierów wartościowych oraz większość instytucji finansowych, a także koncernów zajmujących się rozwojem nowoczesnych technologii na potrzeby wojska i przemysłu cywilnego.

Południowe krańce Tel Awiwu – port w Jafie.

Z turystycznego punktu widzenia ma to swoje zalety – Tel Awiw jest miastem bardzo bogatym, co widać, bowiem nad jego panoramą górują nowoczesne drapacze chmur (szczególnie wyróżniają się wieżowce z kompleksu Azrieli przy ulicy Namir Road) oraz dźwigi świadczące o tym, że budowane są kolejne wysokościowce. Z drugiej jednak strony, jest to drogie miasto – 17. najdroższe na świecie…

Białe Miasto

Tyle historia i gospodarka, bo trzeba wiedzieć, że Tel Awiw to przede wszystkim miasto sztuki, kultury i całodobowej rozrywki. Spragnionym takich wrażeń turystom ciężko będzie poznać wszystkie atrakcje, jakie Tel Awiw oferuje. Warto jednak skupić się na kilku żelaznych pozycjach, które wręcz obowiązkowo trzeba zobaczyć. Po wylądowaniu w Tel Awiwie pierwsze kroki należy skierować w stronę jednego z najpiękniejszych i najbardziej prestiżowych śródmiejskich bulwarów – bulwaru Rothschilda (Sderot Rothschild).

W Tel Awiwie znajduje się największe poza Europą skupisko architektury w stylu Bauhaus. / Foto: ChameleonsEye / Shutterstock.com

Pomijając ogromną liczbę kawiarni, restauracji i barów, w których można bardzo miło spędzić czas, znajduje się tam największe na świecie skupisko budynków w stylu Bauhaus i międzynarodowym. Obszar tzw. Białego Miasta (nazywanego tak od białego koloru ścian domów) został wpisany w 2003 roku na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Bauhausowe domy, projektowane w latach 20. i 30. XX wieku przez niemieckich, a także polskich architektów żydowskiego pochodzenia, można znaleźć nie tylko wzdłuż bulwaru, ale także w bocznych ulicach – m.in. na ulicy Yoela Engela (rechow Yo’el Engel), która jest jedną z przecznic bulwaru.

Mówiąc o kulturze w Tel Awiwie, nie można pominąć teatrówi muzeów. Szczególnie warto odwiedzić Teatr Narodowy Izraela – Habima oraz teatr Cameri. Trzeba jednak uprzedzić, że sztuki wystawiane są w języku hebrajskim, co może utrudnić ich odbiór… Z kolei muzea, które koniecznie należy zwiedzić to Muzeum Ziemi Izraela, Muzeum Sztuki Tel Awiwu oraz Muzeum Historii Tel Awiwu. Przedstawienie zbiorów znajdujących się we wspomnianych obiektach mija się z celem, gdyż zajęłoby wiele stron. Ekspozycje oraz eksponaty są opisane w kilku językach (m.in. angielskim i rosyjskim), więc polscy turyści bez trudu odnajdą się w czasie zwiedzania.

Tel Awiw jest metropolią, w której nie brakuje zacisznych knajpek, offowych pubów i kolorowych miejsc pełnych radości. / Foto: eFesenko / Shutterstock.com

Szczególnie wiele galerii sztuki, głównie offowych, artystycznych kawiarni i warsztatów rzemieślniczych produkujących oryginalne meble, ramy do obrazów oraz inne dzieła sztuki użytkowej, skupia się w dzielnicy Florentin – modnej i przyciągającej „niepokorne i kolorowe osobowości”.

Szumi morze

Oczywiście i przyroda jest telawiwską atrakcją. Jest to bowiem nadmorskie miasto, a od jego południa (od Jafy) po północny kraniec ciągnie się promenada. Z kolei na licznych piaszczystych plażach miejskich można bez trudu znaleźć miejsce na opalanie albo kufel lokalnego ciemnego lagera – piwa Goldstar (które zadziwiająco często pojawia się w opowiadaniach izraelskich pisarzy – Etgara Kereta oraz Amosa Oza). W Tel Awiwie są również doskonałe warunki do uprawiania sportów wodnych takich jak kitesurfing, windsurfing oraz kajakarstwo morskie.

Wiosną i latem telawiwska plaża tętni życiem. / Foto: RnDmS / Shutterstock.com

W sezonie letnim plaże miejskie są pod okiem ratowników. Idąc wzdłuż promenady, mija się kilka parków, idealnych na relaks na kocu, grilla (Izraelczycy również lubią spędzać wolny czas w ten sposób) lub po prostu… ćwiczenia na świeżym powietrzu. Park Charlesa Clore’a jest jednym ze szczególnie popularnych. A ci turyści, których interesuje historia, powinni odwiedzić park Niepodległości na północy miasta. Znajdują się w nim symbole upamiętniające powstanie Izraela oraz bohaterów walk o niepodległość (a w zasadzie istnienie państwa).  A jeśli mamy czas – wycieczka przez park wzdłuż rzeki Jarkon, uchodzącej do Morza Śródziemnego na północy miasta, będzie miłym sposobem na spędzenie dnia.

Turystycznych atrakcji Tel Awiwu jest zbyt wiele, by zawrzeć je wszystkie w jednym tekście. Aby zobaczyć choć  część z nich, warto zaplanować sobie tygodniowy pobyt w tym niezwykłym mieście. I nawet jeśli nie uda się odwiedzić, zwiedzić i sfotografować wszystkiego, urok Tel Awiwu sprawi, że będziemy chcieli do niego wrócić kolejny raz.

Powiedz to!

Mimo, iż większość Izraelczyków zna (choćby w stopniu podstawowym) język angielski, a często także rosyjski, warto poznać kilka podstawowych zwrotów po hebrajsku.

Zwroty grzecznościowe

Dzień dobry / cześć – szalom, boker tow (do południa), cochoraim towim (po południu)

Dobry wieczór – erew tow

Dobranoc – lajla tow

Przepraszam – slicha

Proszę / poproszę – bewakasza

Jak się masz (do mężczyzny / kobiety) – ma szlomcha / ma szlomech

Nazywam się… – szmi…

Nie mówię po hebrajsku (mężczyzna / kobieta) – ani lo medaber / medaberet iwrit

Jestem turystą/turystką z Polski – ani tajer/tajeret mi polin

Pory dnia

Dzisiaj – hajom

Jutro – machar

Wczoraj – etmol

Osoby

Ja – ani

Ty (mężczyzna / kobieta) – ata / at

On – hu

Ona – he

My – anachnu

Wy (mężczyźni / kobiety) – atem / aten

Oni / one – hem, hen

Gdzie, jak i za ile

Gdzie znajduje się dworzec / lotnisko / poczta / hotel – eifo tachana / namal taufa / doar / ma’alon

Ile to kosztuje – kama ze ole

Która godzina – ma ha-sza’a

Jedzenie

Piwo – bira

Wino białe / czerwone – jajn lawan / adom

Herbata – te’e

Kawa – kafe

Woda – majm

Cukier – sukar

Ciasto – uga

Lody – glida

Mięso – basar

Bez mięsa – bli basar

Chleb – lechem

Warzywa – jerukot

Pomoc

Potrzebuję pomocy – ani zakuk le’azra

Jestem chory / chora – ani chole / chola

Policja – misztara

Szpital – bejt cholim

Staż pożarna – mechabej esz

Artykuł pochodzi z archiwalnego wydania „Diners Club Magazine” z 2014 roku.

Podziel się Tweet

Warto zobaczyć

  • Podróże

    Oaza luksusu

  • Podróże

    Tajlandia – urlop w raju

  • Podróże

    Co zobaczyć w grudniu

Wyszukaj w serwisie

Ostatnie wpisy

  • Do siego roku!

    31 grudnia 2017
  • Bogaci się bogacą

    28 grudnia 2017
  • Co kraj, to… produkt

    27 grudnia 2017
  • Z pieniędzmi od wieków

    27 grudnia 2017
  • Sztuka biznesu: Opowieść Wigilijna

    23 grudnia 2017

Polub nas na Facebooku

Diners Club Polska

Polecane

  • Do siego roku!

    31 grudnia 2017
  • Bogaci się bogacą

    28 grudnia 2017
  • Co kraj, to… produkt

    27 grudnia 2017
  • Z pieniędzmi od wieków

    27 grudnia 2017
  • Sztuka biznesu: Opowieść Wigilijna

    23 grudnia 2017
  • Biuro reklamy
  • Kontakt
  • Polityka prywatności
  • Regulamin
  • Właściciel tytułu
  • Wydawca

O MAGAZYNIE

  • Regulamin
  • Polityka prywatności
  • Biuro reklamy
  • Kontakt

Kategorie

  • Biznes
  • Design
  • Diners Club Info
  • Felieton
  • Podróże
  • Relaks
  • Sport
  • Technika

Ostatnie wpisy

  • Do siego roku!

    31 grudnia 2017
  • Bogaci się bogacą

    28 grudnia 2017
  • Co kraj, to… produkt

    27 grudnia 2017

Wyszukaj w serwisie

© 2015 Diners Club Polska